Coraz to ciemniej, wiatr północny chłodzi,Na dole tuman[2], a miesiąc[3] wysoko Pośród krążącej czarnych chmur powodzi We mgle niecałe pokazował[4] oko; 5I świat był na kształt gmachu sklepionego, A niebo na kształt sklepu[5] ruchomego, Księżyc jak okno, którędy dzień schodzi.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni